Kiedy ciemno jest na dworze
Każde dziecko wtedy może
Skakać biegać i się śmiać
Ale wtedy trzeba spać!
Mama ręce załamuje
Prosi, woła, dyskutuje
Ale przecież czas wieczora
To zabaw najlepsza pora
Mama myśli i główkuje
Nagle książki poszukuje
Gdy już trzyma ją w swej dłoni
Wtedy dziecko już nie goni
Już nie skacze i nie biega
Bo posłuchać bajki trzeba
W swym łóżeczku z misiem w dłoni
Słucha przygód świnek, koni
Wyobraźnia wciąż pracuje
Ze snem dziecko się mocuje
Ale sen w końcu wygrywa
Mama dziecko swe przykrywa
Światło gasi a maluszek
Wśród kołderek i poduszek
Śni o przygodach nieznanych
Przez nikogo nie zbadanych
Świetny i taki bardzo prawdziwy.
OdpowiedzUsuńOjejku! Słodka bajeczka! My jak byłyśmy małe zawsze lubiłyśmy siedzieć na podwórku do późnego wieczora ^^ Biegałyśmy wtedy z dziećmi z podwórka i bawiłyśmy się w różne gry ^^ Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńŚwietna bajka aż przeczytam ją córeczce <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :*
http://stylistfashioon.pl/?p=246
świetny wierszyk :) Na pewno spodoba się każdemu dzieciaczkowi :)
OdpowiedzUsuń